Dziś o 8:30 broniłam licencjata i obroniłam się na 5 ufff teraz to już syn ma wolną rękę i może "wychodzić" :)
...................................
Póki co zaczynamy rozwozić zaproszenia na ślub...może się wyrobimy :)
Sorki za krótką notkę , ale lecę "oblewać" i korzystać ze słoneczka :)
Pozdrawiamy:)

Gratuluję ;*
OdpowiedzUsuńGratulacje! Pamiętam jak swój broniłam, ile to było stresu:)
OdpowiedzUsuńCiesz się teraz ostatnimi wolnymi dniami i czekaj spokojenie na synka:))
Gratuluję!:)
OdpowiedzUsuńGratuluje w obroniee ;-)
OdpowiedzUsuńTwój synuś juz wychodzi a mój skarb dopiero co sie pokazal na USG ;-) liczyłabym na pomoc w razie co ;-)
Pozdrawiam
http://lightheart-lightheart.blogspot.com/
serdecznie gratuluję !!!!
OdpowiedzUsuńgratulacje! :)
OdpowiedzUsuń