W oczekiwaniu....

czwartek, 17 października 2013

58. Długo nas nie było :) więc co u nas?

A no u nas życie sobie spokojnie płynie tworzymy szczęśliwą już pełnoprawną rodzinkę:)

Miała być relacja ze ślubu , ale jakoś mi to umknęło a teraz już trochę na nią za późno :) jedno mogę powiedzieć wszystko wyszło po Naszej myśli no może prócz pogody bo było deszczowo , ale to podobno wróży dużo pieniędzy więc oby się sprawdziło:).

Czeka nas jeszcze sesja ślubna plenerowa , ale jakoś nie umiemy się na nią wybrać:) bo albo pogoda nie dopisuje albo po prostu  brak czasu:)

A co u mamusi ?? a no znowu jest studentką tym razem magisterka -  ZARZĄDZANIE na WSB w Dąbrowie Górniczej specjalność : KADRY i PŁACE ahh znowu wrócę do ludzi :) mimo , że muszę pokonać ok.65km w jedną stronę już się cieszę na zjazdy:) - będzie mi oczywiście brakować synusia , ale chwila oddechu się przyda a 4 razy w miesiącu dadzą sobie bezemnie radę:)
                                                    ..................................
A co u synusia a no rośnie nam duży chłopak:) ponad tydzień temu miał szczepienie - waga 5650g :) mając 10tygodni:)...na szczęście obyło się bez jakichkolwiek powikłań - szczepiliśmy tymi na NFZ , czyli 3 wkłucia mały strasznie płakał:( i aż  do wieczora o tym pamiętał bo ciągle kwękał:(...ale nockę przespał super i następnego dnia był jak nowo narodzony:)
                                                     ...................................

Karmimy się nadal mieszanie z tym , że już więcej pije z butli :( moim mleczkiem niezbyt się najadał - dostaje moje mleczko z 3 razy a reszta butla i czasem w nocy daje mu cycka < jak mi się nie chce butli robić:)>...Mleczko jakie pije to BEBILON - niestety strasznie mu się ulewa :( porcje jakie pije to 120-150ml

Nocki są super budzi się ostatnimi czasy 2 razy w nocy pije mleczko i zasypia....wczoraj np zasnął o 23 i wstał o 6:) to taki mały rekord bo nigdy ciągiem nie przespał 7h!! - góra 4,5h......OD narodzin jego nie narzekam na nocki....kochany synuś zawsze po karmieniu automatycznie zasypia:) 2 razy zdarzyło mu się przerwać sen w nocy i chciał się bawić raz od 2 do 4 chciał rozmawiać , śmiać się itd:)

Dalej boi się maty edukacyjnej.....ostatnio kupiliśmy mu karuzelę nad łóżeczko z projektorem i też się boi a szkoda - no nic musimy jeszcze poczekać na zainteresowanie szanowanego pana:)

Spacery od narodzin super :) wkładany do wózka zasypia i może tak spać i spać :)
Jazdę samochodem również uwielbia w mig się uspokaja po czym zasypia:)
Kompanie przynosi mu wielką frajdę przy czym zalewa wszystko wokół< kompiemy go w pokoju >

Synuś Nasz z dnia na dzień jest coraz to bardziej świadomy świata:) uśmiecha się do wszystkich w koło :)







Pozdrawiamy:) i obiecuje pisać częściej:*

2 komentarze: