W oczekiwaniu....

piątek, 17 maja 2013

24. Pierwsza - siara

I oto dziś tak sobie leżąc i wkuwając do egzaminów doznałam szoku pod tytułem - SIARA aż się przeraziłam jak tam ze mnie pociekło no , ale cóż czas się przyzwyczajać:) moje ciało zmienia się z dnia na dzień - waga na plus to 7,5kg ( obecna waga 60kg upss - rośniemy :) )

Jutro i w niedziele mam egzamin i stwierdzam , że nic nie umiem mimo wkuwania :) WIEDZO PRZYBYWAJ:)
Trzymajcie kciuki bo ta sesja najważniejsza inaczej obrono żegnaj wrr

Pozdrawiamy

6 komentarzy:

  1. Nie wiem od czego zależy, że ktoś to ma a ktoś nie.
    Może u mnie się jeszcze pojawi?
    Wydawało mi się zawsze, że to dobry objaw, bo oznacza chyba, że Twoje piersi są gotowe do karmienia Maleństwa:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no ja też nie wiem od czego to zależy i ciekawe czy to nie jednorazowy wybryk bo do teraz się nie powtórzyło :) pożyjemy zobaczymy :)

      Usuń
  2. Trzymam kciuki za egzamin.;)
    U mnie nie pojawiła się siara a to już prawie 35 tydzień!:)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie siara pojawiła się bardzo dawno temu, pierwszy raz chyba w 14 lub 15 tygodniu, sama już nie pamiętam. Teraz jestem w 27 tygodniu ciąży :)
    Czytałam że siara powinna się pojawić pod koniec ciąży lub po narodzinach dziecka więc ja moją siarą byłam bardzo zaskoczona :P

    Pozdrawiam i zapraszam do mnie:
    http://xweetlie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja w ciąży wcale nie miałam siary:) Powodzenia na egzaminach:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja w ciąży również nie miałam siary, bo nie nazwę ją dwóch kropelek, które mi wypłynęły po dość mocnym naciśnięciu piersi. Ale zaraz po porodzie (cc) mleczko się pojawiło i bez problemu podjęłam się karmienia piersią.
    Trzymam kciuki na egzaminie!

    OdpowiedzUsuń