I oto dziś tak sobie leżąc i wkuwając do egzaminów doznałam szoku pod tytułem - SIARA aż się przeraziłam jak tam ze mnie pociekło no , ale cóż czas się przyzwyczajać:) moje ciało zmienia się z dnia na dzień - waga na plus to 7,5kg ( obecna waga 60kg upss - rośniemy :) )
Jutro i w niedziele mam egzamin i stwierdzam , że nic nie umiem mimo wkuwania :) WIEDZO PRZYBYWAJ:)
Trzymajcie kciuki bo ta sesja najważniejsza inaczej obrono żegnaj wrr
Pozdrawiamy

Nie wiem od czego zależy, że ktoś to ma a ktoś nie.
OdpowiedzUsuńMoże u mnie się jeszcze pojawi?
Wydawało mi się zawsze, że to dobry objaw, bo oznacza chyba, że Twoje piersi są gotowe do karmienia Maleństwa:)
no ja też nie wiem od czego to zależy i ciekawe czy to nie jednorazowy wybryk bo do teraz się nie powtórzyło :) pożyjemy zobaczymy :)
UsuńTrzymam kciuki za egzamin.;)
OdpowiedzUsuńU mnie nie pojawiła się siara a to już prawie 35 tydzień!:)
Pozdrawiam.
U mnie siara pojawiła się bardzo dawno temu, pierwszy raz chyba w 14 lub 15 tygodniu, sama już nie pamiętam. Teraz jestem w 27 tygodniu ciąży :)
OdpowiedzUsuńCzytałam że siara powinna się pojawić pod koniec ciąży lub po narodzinach dziecka więc ja moją siarą byłam bardzo zaskoczona :P
Pozdrawiam i zapraszam do mnie:
http://xweetlie.blogspot.com
A ja w ciąży wcale nie miałam siary:) Powodzenia na egzaminach:)
OdpowiedzUsuńJa w ciąży również nie miałam siary, bo nie nazwę ją dwóch kropelek, które mi wypłynęły po dość mocnym naciśnięciu piersi. Ale zaraz po porodzie (cc) mleczko się pojawiło i bez problemu podjęłam się karmienia piersią.
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki na egzaminie!